czwartek, 7 stycznia 2016

Bohater: Moje indiańskie imię brzmi: "niewystarczająca"




Poranek. Losowanie Bohatera. Dziś bardzo trafiony. Bohater zajmuje miejsce pod kalendarzem bez którego moja rodzina była by co najmniej dysfunkcyjna. 
Polecam wszystkim rodzinom w których jest co najmniej 2+1. Jedyne miejsce gdzie można ogarnąć wszystko i wizualnie jakoś to wygląda. Stosuję od 4 lat. Zanim kupiłam pierwszy cena trochę straszyła ale potem zrozumiałam ze jest wart kdej złotówki.  Syn nr1 miedzy moimi notatkami rysuje tory i inne dziwy. Po prawej półka ścienna na dokumenty (właśnie sprawdziłam na stronie) do celowo miało być pięknie ale ostatnio wrzucane jest tam wszystko. Ale powoli - do tego też dojdę. Pod tablicą urokliwa plama którą zostawił S1 - pozostałość po tej części rysunku który nie zmieścił się na tablicy. Pod kalendarzem zakupione prasowanki na ciuchy. Zakupiłam kiedy S1 wrócił w nie swoich spodniach, innym razem w nie swojej koszulce... (mycie rąk to trudna sztuka zawsze co sie leje). Olśniło mnie, że jeśli on w potrzebie dostaje czyjeś to ktoś kiedyś może dostał jego. Więc żeby było wiadomo do kogo ciuch ma wrócić zakupiłam piękne prasowanki.  Sama nie ogarniam ciuchów wiec nie ma szans, że Panie z Przedszkola wiedzą kogo jest co. Chciałam im sprawę ułatwić. Prasowani czekają... na swoją porę.

Bohater na dziś: Moje indiańskie imię brzmi: "niewystarczająca". eh....

Najważniejszą jednak rzeczą w dniu dzisiejszym jest uruchomienie w Polsce Netfixa. Już zdążyłam przeczytać ze Twin Peaks, Z archiwum X i Przyjaciele u nas nie są dostępni ale jakoś chyba się z tym pogodzę. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz